... list od ' wielkiej ' fanki Zayna . To była pogróżka : 'Cześć , Victoria ! Jak przeczytałam na twoim i Zayna TT że chodzicie . Więc , się od Malika odwal bo jak nie to będzie źle . Masz tydzień aby się z nim rozstać . Nara .' Bardzo krótki jak na list ale bardzo mnie wystraszył . Postanowiłam pokazać go Zayn'owi . Po 15 min byłam u chłopaków . W domu był tylko Hazza i Lou . Sytles był bardzo zdenerwowany .
- Hej! Harry co ty taki zdenerwowany ? - zapytałam kładąc mu rękę na ramieniu .
- Cześć ! Bo nigdzie nie ma Eli . Tęsknie za nią ! Zaraz idę na policję ! - denerwując się wziął kurtkę i wyszedł.
- Zaraz do Ciebie przyjadę na policję
- Dobra , do zobaczenia . - pożegnał się .
- Ej , Lou gdzie jest Zayn ? - zapytałam .
- W swoim pokoju , a co ?
- Muszę z nim porozmawiać .
Poszłam na górę do pokoju Zayn'a . Malik siedział w na łóżku oglądając TV . Jak on ślicznie wygląda .
- Hej Kochanie ! - pocałowałam go namiętnie .
- Witaj Misiaku ! - odwzajemnił .
- Mam do Ciebie sprawę . Zobacz . - podałam mu list .
Zayn zaczął czytać list . Kiedy już skończył był bardzo zdenerwowany . Wstał i mnie przytulił .
- OMG ! Co za dziewczyna ! - puścił mnie i chodził po pokoju myśląc .- Wiem , za 3 dni mamy spotkanie z Ellen i wszystko to wytłumaczę . Nie bój się , jeśli jeszcze raz taki list dotrze do Ciebie lub do mnie to dobiero będzie źle - przytulił mnie znowu i pocałował .
- Oh , no dobrze . - przytuliłam go - Słuchaj , ja muszę jechać na policję aby zgłosić zaginięcie Eli . Idziesz ze mną ? - zapytałam wychodząc z pokoju .
- Jasne ! - wziął kurtkę i kluczyki i pojechaliśmy na policje .
* paczydełkami Hazzy *
Postanowiłem zadziałać i pojechać na policję . Wziąłem kluczyki i pojechałem . Na miejscu byłem 30 min później . Wszedłem i czekałem jeszcze 10 min na Vicky . Z nią przyjechał Zayn . Razem w 3 zgłosiliśmy zaginięcie.
- Ah , gdzie ona jest !? - cały czas myślałem . Miałem czarne myśli .
- Harry , ona się znajdzie - pocieszał mnie Zayn .
- A jeśli nie ?!
- Uspokuj się ! Nie mów tak ! Zanjdzie się ! - podbiegła do mnie Vicky i przytuliła mnie .
- No dobrze . - przytuliłem ją po przyjacielsku .
* paczydełkami Victorii *
Gdzie ta Eli !? Gdzie ona się podziewa ?! Eh , dobra może napiszę na TT posta , może oni coś wiedzą .
' Słuchajcie , zagineła moja przyjaciółka Eli . Nie mogę jej znaleźć . Tu macie jej zdjęcie . Jeśli coś będziecie wiedzieć to piszcie , zależy nam bardzo ! OTO ZDJĘCIE ELI . xxx Eli gdzie jesteś ?! :( ' Po napisaniu postu zrobiłam sobie kanapkę i usiadłam na parapecie założyłam słuchawki i odpłynęłam .
{ 2 godziny później }
Po tych 2 godzinach przypłynęłam . Nagle ktoś z tyłu mnie złapał za biodra i przytulił . To był Zayn .
- Cześć kochanie -pocałował mnie .
- Cześć - pocałowałam go w policzek .
- Coś się dzieje ? - zapytał zaniepokojony .
- No tak , Eli nie ma ze mną i jeszcze ten list . Wszytko jest nie tak - popłynęła mi łza .
- Misiaku , nie płacz wszystko będzie dobrze - wytarł mi łze swoją ręką .
- Żebyś miał rację - przytuliłam się do niego .
Potem poszliśmy do salonu . Usiadłam na kanapie a Zayn nie .
- Nie siadasz ? - zapytałam .
- Zamknij oczy .
- Dlaczego ? Co chcesz zrobić ?
- Zamknij oczy !
Zamknęłam oczy . I nagle poczułam jak na mojej klatce piersiowej leży . Kiedy otworzyłam oczy zobaczyłam piękny naszyjnik w kształcie serca . Jaki on śliczny . Rzuciłam się na Malika i przytuliłam go .
- Wow ! Zayn ! Jest piękny dziękuje - pocałowałam go namiętnie .
- Jest tak samo wyjątkowy jak ty ! - przyciągnął mnie do siebie i zaczął całować . Wziął mnie na ręce i zaniósł do pokoju . Położył mnie na łóżku i zaczął całować . Po chwili nasze ubrania leżały na podłodze .
Położyłam głowę na klacie Zayn'a i usnęłam razem z nim .
* następnego dnia , oczentami Vicky*
Wstałam dzisiaj o 7.00 . Leżałam na łóżku z 15 min i gapiłam się na Zayn'a . Hym ... postanowiłam zrobić mu niespodziankę . Zaczęłam śpiewać ' One Thing ' i nagle zaczęłam skakać po łóżku . Zayn tak się przestraszył że aż spadł z łóżka i wyglądał jak by się paliło . Haha... głuptas mój .
- Ej , no ! - złapał mnie i zaczął łaskotać .
- Za ... Zayn . ! Prze ... przestań ! - nie mogłam dokończyć zdania .
- Dobrze , ale nigdy więcej takich pobudek , ok ? - spojrzał na mnie .
- No dobrze - pocałowałam go w policzek .
- Co ? Tylko w policzek ? - nastawił usta .
- Hahaha... - złapałam za poduszkę i machłam ją w Zayn'a .
Malik pobiegł do łazienki i nie chciał wyjść . Więc , dopóki on tam będzie siedział ja się ubiorę w czerwone rurki , miałą bokserkę i czerwoną bejsbolówkę oraz białe conversy . Zeszłam na dół zjeść śniadanie . Zrobiłam płatki z mlekiem .
- Zayn ! Chodź na śniadanie ! - krzyczałam z dołu .
- A jesteś w pokoju ?
- Nie jestem , złaź ! - jadłam .
Nagle ktoś zadzwonił do drzwi , otworzyłam i ujrzałam ...
_________________________________________________________________________________
Siema . :*
Sorki że nie dodałam wczoraj rozdziału ale musiałam się pouczyć do sprawdzianów .
Dziękujemy za 1103 wejścia . Jesteście kochani ! < 3 Piszcie komentarze proszę ! Bardzo nam zależy .
No i jak podoba wam się 6 rozdział ? Co zobaczyła Victoria ? Hah , czy Zayn wkońcu zejdzie ? :D:D
Hahaha ... jutro doda Smerfetka . :*:*
Papapa. < 3
Moim zdaniem to Eli... ale jesteście kreatywne :) Natalia
OdpowiedzUsuńPIsz dłuższe te rozdziałyy <3
OdpowiedzUsuńkocham to :**
Też bym chciała żeby były dłuższe te rozdziały ale te co są teraz trzymają w niepewności :D super rozdział 6 czekam na następne.
OdpowiedzUsuńCytrynaaa... :*
Plus za kreatywność ale mogły byście pisać o czymś bardziej na poziomie. Pozdro dla Smerfa.
OdpowiedzUsuń